Uwielbiam zimowe konfitury! Dla mnie są to po prostu zapachy i smaki
lata zaklęte słoiku. Te rarytasy umilają nam chłodne i mroźne dni, kiedy to doświadczamy
braku świeżych warzyw i owoców. Dziś przedstawię na blogu mój ulubiony mus jabłkowy,
który, w przeciwieństwie do sklepowych dżemów, nie zawiera substancji żelujących- pektyny, zagęstników- gumy
guar, regulatorów kwasowości: kwasu cytrynowego i cytrynianu sodu.*
Przepis:
Myjemy dokładnie jabłka oraz
usuwamy gniazda nasienne, wkładamy do garnka (można ze skórką), na spód nalewamy
niewielką ilość wody i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu, jednocześnie
pilnując, aby się nie przypaliły. Gdy jabłuszka są już mięciutkie, wyciągamy je
z garnka. Teraz skórki ładnie odchodzą – możemy je wyrzucić. Za pomocą tłuczka kręcimy jabłka
na jednolitą masę. Tak przygotowany mus umieszczamy ponownie w garnku, dodajemy
cukru (trzcinowy to najlepsza opcja) do ¾ szklanki na ok. kilogram jabłek. Gotujemy
jeszcze przez 15 min i przelewamy do słoiczków. Ustawiamy je denkiem do dołu na całą
noc, aby się hermetycznie zamknęły.
Może ten przepis umili Wam choć trochę tegoroczną szarą zimę.
Enjoy!
* porównanie do popularnych
na rynku dżemów Łowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz