Pamiętacie jeszcze te babcine obiady, kiedy nasz talerz
zapełniony był po brzegi ziemniakami utopionymi w gęstym sosie , ogromnym
schabowym, obtoczonym obficie w bułce tartej i może gdzieś tam z boku znalazło
się miejsce na niewielką porcje surówki?
Przedstawiony powyżej przykład posiłku na pewno nie należy
do najzdrowszych. Kojarzy się z ciężkim daniem, po którym dosłownie nie możemy
się ruszyć. W tym wpisie przedstawię wam regułę talerza obiadowego, która na
pewno jest zdrowszym, nie uziemiającym nas na kanapie lecz dającym energię,
wariantem obiadu.
¼ talerza – mięso,
wyroby z mięsa lub ryby, czyli ogółem BIAŁKO
¼ talerza – kasze,
ryże, makarony (najlepiej pełnoziarniste), ziemniaki – WĘGLOWODANY
½ talerza – surówki,
sałatki, ogólnie warzywa, część mogą stanowić także owoce – źródło WITAMIN,
zajmuje największą powierzchnie, gdyż są najważniejsze w naszej diecie
Wynika z tego, że najwięcej miejsca powinny zajmować
warzywa. Ma to również znaczenie psychologicznie (działa na naszą podświadomość)
- widzimy pełny talerz (uczucie sytości), który jednak w główniej mierze
zapełniony jest nie tuczącymi produktami.
Fajny blog, o regule zdrowego talerza nic nie wiedziałam
OdpowiedzUsuń